Archiwum
FESTYN "BEZPIECZNE WAKACJE"
2008-07-14 15:22Organizatorzy festynu zapewnili zgromadzonym dzieciom i ich rodzicom moc wrażeń i atrakcji. Maluchy mogły bezkarnie biegać po terenie, skakać na trampolinie i zjeżdżać ze zjeżdżalni. Odważni siadali za kierownicą wozu strażackiego i policyjnego. Chętnych było wielu, tym bardziej, że można było zrobić sobie zdjęcie w czapce policyjnej. Najbardziej obleganym miejscem na terenie muszli był punkt medyczny. Dzieciaki poznały zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej oraz radzenia sobie w wielu sytuacjach. Po części teoretycznej przyszedł czas na praktykę. Chętni uczyli się zakładania chusty, bandażowania i reanimacji. Tresura psa policyjnego spotkała się z zaciekawieniem nie tylko dzieci ale i dorosłych. Mądre zwierzę błyskawicznie wykonywało wszystkie polecenia swojego pana, łącznie z obezwładnieniem "pozorowanego" napastnika. W trakcie całej imprezy odbywały się różne konkursy o tematyce bezpieczeństwa. Wiedzę z tego zakresu sprawdzali fachowcy: policjant, strażak i pielęgniarki.
Chętnych nie brakowało; również do konkursów organizowanych przez agencję. Za udział w konkursach organizatorzy przewidzieli nagrody dodatkowo wszystkie dzieci uczestniczące w festynie otrzymały książeczki o bezpieczeństwie i odblaski. Część artystyczną zapewniła agencja "Joanna" z Kielc. Dzieci mogły nauczyć się magicznych sztuczek, zaśpiewać znane polskie przeboje oraz zagrać w przedstawieniu "Czerwony Kapturek". W inscenizacji znanej bajki wzięli udział mali artyści i ich rodzice. Przygody małego Kapturka wszystkim bardzo się podobały, tym bardziej, że przedstawienie powstawało na oczach widowni. Połączenie spontanicznej gry aktorskiej, zastosowania elementów bezpieczeństwa, nowoczesnych rekwizytów i dużej dawki humoru przyczyniły się do sukcesu bajki. Wieczorem zgromadzona publiczność mogła pobawić się przy niezwykłej muzyce zespołu "Latające Talerze". Największe przeboje oraz znane rockowe kawałki na nowo odżyły na scenie muszli koncertowej w Połańcu. Po koncercie jednoznacznie można stwierdzić, że Latające Talerze wypracowały swój niepowtarzalny styl, w którym bez wątpienia dominuje męski rock przyprawiony do smaku dobrym i nieco absurdalnym humorem. Zespołowi udało się rozruszać połaniecką publiczność i pobudzić do nieskrępowanej zabawy zarówno młodszych jak i starszych. Koncert zakończył się bisami około 22.00 w nocy.
Organizatorzy dziękują za zaangażowanie i pomoc wszystkim sponsorom, uczestnikom za dobrą zabawę i osobom występującym za udział w imprezie./CKiSz/
Powrót do poprzedniej