Archiwum
Każde dziecko ma prawo być szczęśliwe
2009-03-20 17:45Ogólnopolska kampania prowadzona jest przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, fundacje: "Krajowe Centrum Kompetencji" i "Dzieci Niczyje". Również Marszałek Województwa Świętokrzyskiego Adam Jarubas objął kampanie swoim patronatem.
Celem kampanii było uświadomienie mieszkańcom Połańca jak ważne jest wychowanie dziecka w relacjach wzajemnego zrozumienia, partnerstwa, miłości i ciepła rodzinnego oraz przekonanie Połańczan, że warto powiadamiać stosowne instytucje o przypadkach przemocy, nawet, jeśli tylko rodzą się w nas podejrzenia, że obok dzieje się komuś krzywda. Ponieważ, od tego, jak się zachowamy, może zależeć czyjeś życie.
Niemalże codziennie media szokują nas kolejnymi doniesieniami o dzieciach krzywdzonych przez dorosłych. Tylko w ubiegłym roku takich przypadków było w Polsce ponad 30 tys. I chociaż liczba ta, wywołuje w nas przerażenie, to niestety są to jedynie przypadki, które zostały ujawnione. Problem krzywdzenia dzieci jest znacznie poważniejszy. Z szerokiej problematyki przemocy najbardziej obciążona moralnie i zapewne dlatego tak skrzętnie ukrywana – jest bezsprzecznie przemoc wobec dzieci. Trudno ją ujawniać i przeciwdziałać, jeszcze trudniej leczyć jej skutki. W większości przypadków nadal pozostaje tajemnicą zamkniętą w czterech ścianach rodzinnego domu, grzechem skrywanym głęboko w okaleczonym sumieniu skrzywdzonego dziecka, tematem tabu w środowisku, które woli nic nie wiedzieć, żeby nie mieć kłopotów. Tymczasem taki brak reakcji to nic innego jak ciche przyzwolenie na brutalną przemoc psychiczną oraz często kończącą się śmiercią, przemoc fizyczną, na seksualne wykorzystywanie dzieci przez silniejszych, przez dorosłych. Ilekroć uda się wykryć przestępstwo popełnione wobec dzieci, sprawcy takich czynów są potępiani przez otoczenie, w tym przede wszystkim przez osoby, które żyły obok, tuż za ścianą. Na pytanie, czy czegoś wcześniej nie zauważyły, zwykle odpowiadają, że coś tam od czasu do czasu słyszeli, ale nie chcieli się mieszać w nie swoje sprawy. Takie zobojętnienie pokutuje wśród dorosłych. Towarzyszy mu przekonanie, że reakcja na podejrzane zachowanie sąsiadów czy niepokojące odgłosy dochodzące zza ściany, to wtrącanie się w czyjeś prywatne życie. Tymczasem to nic innego jak troska o to, by czyjeś życie nie było koszmarem z tragicznym finałem – tymi słowami rozpoczęła się kampania społeczna w Połańcu.
W programie kampanii znalazła się prelekcja nt. problemu dziecka krzywdzonego wzbogacona prezentacją multimedialną, którą poprowadziła Pani Grażyna Kamińska. Cytat Ronalda Russela rozpoczynający prezentację wprowadził nas w trudną tematykę krzywdzenia dzieci przez dorosłych.
"Dzisiejsze nieśmiałe dziecko, to to z którego wczoraj się śmialiśmy,
Dzisiejsze okrutne dziecko, to to które wczoraj biliśmy,
Dzisiejsze dziecko, które oszukuje, to to w które wczoraj nie wierzyliśmy,
Dzisiejsze zbuntowane dziecko, to to nad którym się wczoraj znęcaliśmy
Dzisiejsze zakochane dziecko, to to które wczoraj pieściliśmy
Dzisiejsze roztropne dziecko, to to któremu wczoraj dodaliśmy otuchy
Dzisiejsze serdeczne dziecko, to to któremu wczoraj okazywaliśmy miłość
Dzisiejsze mądre dziecko, to to które wczoraj wychowaliśmy
Dzisiejsze wyrozumiałe dziecko, to to któremu wczoraj przebaczyliśmy
Dzisiejszy człowiek, który żyje miłością i pięknem, to dziecko, które wczoraj żyło radością"
Prelekcja miała na celu dostarczyć nam wszystkim wiedzy nt. rodzajów przemocy, której doznają dzieci, sposobów rozpoznawania jej skutków – na co należy zwrócić uwagę i jak możemy pomóc dziecku krzywdzonemu. Musimy wiedzieć, że problem krzywdzenia dzieci nie ma nic wspólnego ze światopoglądem i nie wiąże się bezpośrednio ani ze statusem materialnym, ani społecznym. Przemoc wobec dzieci jest wywołana przede wszystkim agresją, którą często wyzwala alkohol i wiąże się z niemożnością poradzenia sobie ze stresem czy niezrównoważeniem emocjonalnym przez dorosłych.
W dalszej części spotkania uczniowie z Publicznego Gimnazjum Nr 1 w Połańcu i uczennica trzeciej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej w Połańcu wykonali spektakl pt. "Rodzina w lustrze". Spektakl przygotowany został przez Panią Annę Wąż. Scenki, jakie w nim zobaczyliśmy, stanowiły zwierciadlane odbicie różnych domowych sytuacji, w których – niestety – nie sposób uniknąć konfliktów. Spektakl składał się z trzech odsłon, poprzedzonych monologiem dziecka krzywdzonego. W każdej z odsłon pojawił się antywzorzec, czyli – jak często jest, a być nie powinno. Po nim następowała scena wzorcowa, ukazująca, jak pedagogicznie podejść do problemu. Spektakl był źródłem głębokich refleksji nad własną postawą wychowawczą dla wszystkich oglądających.
Następnie Pani Małgorzata Sokołowska – pedagog z Publicznego Gimnazjum Nr 1 w Połańcu zaprezentowała ogólnopolski program wspierania umiejętności wychowawczych rodziców i nauczycieli "Szkoła dla Rodziców i Wychowawców", który już od dwóch lat realizowany jest na terenie Połańca. Zajęcia prowadzone są przez dwóch realizatorów Panią Małgorzatę Sokołowską i Panią Annę Ziętarską – Winnicką. Program jest cyklem zajęć psychoedukacyjnych i cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Połańca.
Na zakończenie kampanii dzieci 5 letnie z Publicznego Przedszkola w Połańcu grupa "Biedronki" oraz dzieci 5 letnie z Publicznego Przedszkola Filia Nr 1 w Połańcu grupa "Leśne ludki" wykonały przedstawienia pt. "W rodzinie jest jak w kinie" oraz "Żabia rodzina". Przedstawienia przygotowane zostały przez Panie: Halinę Bieniek, Urszulę Kaszubę, Ewę Ratusznik, Jadwigę Dąbrowską oraz Anitę Wróbel
Spotkanie zakończyło się wręczeniem upominków dla wszystkich uczestników kampanii a całe spotkanie podsumował Burmistrz Miasta i Gminy Połaniec Jacek Tarnowski.
Podziękowania otrzymały wszystkie osoby zaangażowane w realizacje kampanii. Całemu spotkaniu towarzyszyła wspaniała atmosfera. Warto dodać, że kampania wywarła pozytywne wrażenie w środowisku połanieckim. Mieszkańcy biorący udział w spotkaniu do chwili obecnej dzielą się pozytywnymi wrażeniami jakie wynieśli z tej akcji. Ponadto docenili wszystkich organizatorów kampanii, a przede wszystkim dzieci i młodzież poprzez gorący aplauz, jaki dali w Sali widowiskowej, gdzie oklaskom, emocjom nie było końca.
Organizatorzy
