Archiwum
Zabawa do białego rana
2011-02-17 11:34 Uroczystość rozpoczęła się wspaniałym polonezem, który podziwiany był nie tylko przez uczestników balu, ale również przez licznie zgromadzonych rodziców i przybyłych gości.
Po polonezie przyszedł czas na oficjalne przemówienia. Jako pierwszy głos zabrał dyrektor Zespołu Szkół, Stanisław Rogala, który powitał uczestników balu i podziękował rodzicom za trud włożony w organizację studniówki. Po nim występowali m. in. starosta staszowski Andrzej Kruzel, wicestarosta Michał Skotnicki, przewodniczący Rady Miejskiej w Połańcu Stanisław Lolo i burmistrz Połańca Jacek Tarnowski. Uznanie wszystkich przemawiających wzbudziła pięknie udekorowana sala balowa, nie zabrakło też życzeń dla młodzieży.
W imieniu rodziców maturzystów wystąpili przedstawiciele Komitetu Organizacyjnego Studniówki Jolanta Kawalec i Janusz Dziedzic, a jako przedstawiciele wychowawców klas maturalnych głos zabrali Agnieszka Kuc i Marek Pedyński. Zarówno rodzice, jak i nauczyciele życzyli młodzieży udanej zabawy, która zgodnie z tradycją zapewnia pomyślność na maturze.
Po kilku ciepłych słowach ks. Witolda Dobrzańskiego, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, i wygłoszonej przez dyrektora Stanisław Rogalę tradycyjnej formule otwierającej bal studniówka rozpoczęła się na dobre.
Młodzież wspaniale bawiła się w towarzystwie zaproszonych gości, a szaleństwa na parkiecie trwały do białego rana. Okrasą balu był tzw. "tupany", czyli odtańczony o północy żywiołowy taniec, nawiązujący swą stylistyką do rozpoczynającego studniówkę poloneza. Młodzież na tę okazję przygotowała wymyślne, barwne stroje, które budziły uśmiech wśród podziwiających ją gości.
Jako że udana studniówka to dobry prognostyk przed zbliżającą się maturą, pozostaje mieć nadzieję, że młodzież równie okazale jak na styczniowym balu zaprezentuje się także podczas majowych zmagań z zestawami egzaminacyjnymi.
Po polonezie przyszedł czas na oficjalne przemówienia. Jako pierwszy głos zabrał dyrektor Zespołu Szkół, Stanisław Rogala, który powitał uczestników balu i podziękował rodzicom za trud włożony w organizację studniówki. Po nim występowali m. in. starosta staszowski Andrzej Kruzel, wicestarosta Michał Skotnicki, przewodniczący Rady Miejskiej w Połańcu Stanisław Lolo i burmistrz Połańca Jacek Tarnowski. Uznanie wszystkich przemawiających wzbudziła pięknie udekorowana sala balowa, nie zabrakło też życzeń dla młodzieży.
W imieniu rodziców maturzystów wystąpili przedstawiciele Komitetu Organizacyjnego Studniówki Jolanta Kawalec i Janusz Dziedzic, a jako przedstawiciele wychowawców klas maturalnych głos zabrali Agnieszka Kuc i Marek Pedyński. Zarówno rodzice, jak i nauczyciele życzyli młodzieży udanej zabawy, która zgodnie z tradycją zapewnia pomyślność na maturze.
Po kilku ciepłych słowach ks. Witolda Dobrzańskiego, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, i wygłoszonej przez dyrektora Stanisław Rogalę tradycyjnej formule otwierającej bal studniówka rozpoczęła się na dobre.
Młodzież wspaniale bawiła się w towarzystwie zaproszonych gości, a szaleństwa na parkiecie trwały do białego rana. Okrasą balu był tzw. "tupany", czyli odtańczony o północy żywiołowy taniec, nawiązujący swą stylistyką do rozpoczynającego studniówkę poloneza. Młodzież na tę okazję przygotowała wymyślne, barwne stroje, które budziły uśmiech wśród podziwiających ją gości.
Jako że udana studniówka to dobry prognostyk przed zbliżającą się maturą, pozostaje mieć nadzieję, że młodzież równie okazale jak na styczniowym balu zaprezentuje się także podczas majowych zmagań z zestawami egzaminacyjnymi.
/Marek Pedyński/
Powrót do poprzedniej