Archiwum
Uczestnicy programu "Nowe szanse - nowe możiwości" odwiedzili Zakopane
2011-07-12 15:00
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mieszkaliśmy w ośrodku wypoczynkowym "Jastrzębia Turnia" niedaleko Krupówek. Wyjeżdżając z Połańca byliśmy pełni obaw – padał deszcz i nic nie wskazywało na poprawę. Zakopane przywitało nas w deszczu, ale po obiedzie przestało padać i wyruszyliśmy na spacer. Wzdłuż ul. Kościeliska podziwialiśmy stare chaty góralskie, drewniany kościół i zabytkowy cmentarz. Krupówki były pełne turystów, straganów, artystów, przepełnione góralską muzyką płynącą z pobliskich karczm. W powietrzu unosił się zapach pieczonego barana, kwaśnicy i innych smakołyków. Na koniec weszliśmy do odwróconego domku, który wywarł na nas niesamowite wrażenia. Następny dzień przywitał nas ze słońcem i bezchmurnym niebem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po śniadaniu wyjechaliśmy kolejką na Gubałówkę gdzie podziwialiśmy piękne góry. Wracając na miejsce czekała na nas niespodzianka. Przed ośrodkiem stały cztery wozy konne z kapelą góralską. Gdy wszyscy zajęli miejsca wyjechaliśmy ulicami Zakopanego przy muzyce i góralskim śpiewie. To nie koniec atrakcji: przy ognisku przygrywała nam kapela, degustowaliśmy regionalne potrawy: pieczony udziec, bigos, moskale, oscypki itp. Wieczorem zabawa przeniosła się do ośrodka i przy dyskotekowej muzyce bawiliśmy się do późnych godzin. Ostatniego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy na zakupy. Każdy miał cel – przywieźć pamiątkę dla swoich najbliższych i dla siebie.
/wtz/
Powrót do poprzedniej
