Z prac Gminy
DNI KULTURY POŁANIECKIEJ - 15.09
2012-09-18 13:46"Dni Kultury Połanieckiej” to prawdziwa uczta dla miłośników zarówno muzyki, teatru, fotografii czy malarstwa. Są koncerty, wystawy, spektakle, wydarzenia muzyczne, plastyczne i teatralne. W tym roku nie mogło być inaczej. Co prawda organizatorzy duży akcent postawili na teatr, ale na brak muzyki również nie można było narzekać. A największą dawkę dobrej, energetycznej muzyki zasmakowali ci wszyscy, którzy w sobotnie popołudnie – 15 września przybyli na plac muszli koncertowej. Tu odbywał się FINAŁ TEGOROCZNYCH DNI KULTURY POŁANIECKIEJ, który rozpoczął PRZEGLĄD MŁODZIEŻOWYCH ZESPOŁÓW MUZYCZNYCH. Akces do przeglądu zgłosiły amatorskie, młodzieżowe zespoły muzyczne z całego województwa świętokrzyskiego. Uczestnicy muzycznej eksplozji swój repertuar prezentowali przed połaniecką publicznością. Powołane jury oceniało w szczególności dobór repertuaru do wieku i stylu zespołu, aranżację i artystyczny wyraz. Nie zabrakło również występów wychowanków miejscowego CKiSz.
PRZEGLĄD MŁODZIEŻOWYCH ZESPOŁÓW MUZYCZNYCH
WYNIKI:
KOMISJA W SKŁADZIE:
ZBIGNIEW BRZESKI
JAROSŁAW KOBRYŃ
MARZENA DROŻDŻOWSKA
PO PREZENTACJI 6 ZESPOŁÓW MUZYCZNYCH
KOMISJA POSTANOWIŁA PRZYZNAĆ
I miejsce dla zespołu:
HARDWARE
II miejsce:
NA POCZEKANIU
III miejsce
BLUE MOON
Nagrodę publiczności otrzymał zespół
HARDWARE
Laureaci I, II i III miejsca otrzymali nagrody pieniężne.
Gratulacje zwycięzcom złożyli organizatorzy imprezy.
SPEKTAKL "SERCE DON JUANA"
Plenerowe widowisko teatralne o miłosnych podbojach Don Juana dla połanieckiej publiczności zaprezentowała trójka aktorów krakowskiej Sceny Kalejdoskop. Świetnie opowiedziana historia przez aktorów zgodnie z estetyką teatru ulicznego – w wyrazistych strojach, maskach, biało – czarnej scenerii i to wszystko na szczudłach, a poza tym urzekająca, dobra muzyka odzwierciedlająca nastroje bohaterów i wreszcie piekielne sceny z układem pojedynków pozwoliły przenieść wszystkich uczestników - choć na chwilę - do teatru z czasów Moliera. Nie zabrakło także efektów specjalnych – walki wręcz, taniec z ogniem, kolorowy dym czy nawet taniec na szczudłach. Po spektaklu zgromadzoną publiczność powitali: Burmistrz Połańca- Jacek Tarnowski, Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej - Andrzej Wawrzyniec, Dyrektor CKiSz - Joanna Juszczyńska oraz Poseł na Sejm RP - Krzysztof Lipiec. Z życzeniami dobrej zabawy organizatorzy zaprosili wszystkich na urozmaicony pokaz dużych, sztucznych ogni. Był to świetny pomysł na to by pozostawić w uczestnikach pozytywne wrażenie i sprawić, iż przez długi jeszcze czas wszyscy będą wspominać całą imprezę jako bardzo udaną i zorganizowaną na najwyższym poziomie.
POKAZ PIROTECHNICZNY - SPECJALNA NIESPODZIANKA DLA PUBLICZNOŚCI
„CZERWONE GITARY” ROZGRZAŁY POŁANIEC
Na to wydarzenie długo czekaliśmy. Wieczorem zespół "Czerwone gitary" – legenda polskiej muzyki rozrywkowej, wystąpił przed połaniecką publicznością. Czerwone Gitary powstały w 1965 roku w Gdańsku. Od tego czasu dały ponad 2500 koncertów. Zespół kojarzony jest głównie z Sewerynem Krajewskim i Krzysztofem Klenczonem, kompozytorami takich przebojów jak "Kwiaty we włosach", "Nie zadzieraj nosa", "Powiedz stary gdzieś ty był". Nazwali się "Czerwone Gitary" - gdyż taki był kolor gitar, na których grali. 12 albumów zespołu otrzymało status Platynowej Płyty. W plebiscycie "Polityki" czytelnicy wybrali "Czerwone Gitary" najlepszym polskim zespołem XX wieku. W Połańcu również zespół dał z siebie wszystko. Były to świetne, znane i lubiane utwory, na które publiczność od pierwszych chwil żywo reagowała. A temperatura koncertu szybko nabierała tempa - za sprawą tak dobranego przez muzyków repertuaru. Od samego początku widzowie śpiewali wraz z zespołem "Płoną góry", "Dozwolone od lat osiemnastu", "Kwiaty we włosach", "Rzuć między nas" czy "10 w skali Beauforta". Oj nie jednej osobie powróciły wspomnienia dawnych czasów, młodości, szkolnych lat, wspomnień z wakacji, pierwsze miłości... i tamte ciekawe czasy. W Połańcu zespół wykonał kompozycje Krzysztofa Klenczona i Seweryna Krajewskiego, ale pojawiły się też nowe utwory. Wiodącym wokalistą był Mieczysław Wądołowski, grali dla nas także – perkusista Jerzy Skrzypczyk i pozostali trzej gitarzyści: Arkadiusz Wiśniewski (na basie), Marek Kisieliński i Dariusz Olszewski. Wszyscy ubrani w obowiązującą dla image'u biel i czerwone trampki. Na koniec koncertu publiczność skandowała. Nie obyło się bez bisów. To był naprawdę rewelacyjny koncert. Tuż po koncercie publiczność podziwiała teatr ognia w wykonaniu rzeszowskiej Artystycznej Grupy Fire & Light Show Lumen Noctic.
DYSKOTEKA POD GWIAZDAMI
Po koncercie gwiazdy wieczoru odbyła się dyskoteka pod gołym niebem dla najbardziej wytrwałych imprezowiczów.
"Dni Kultury Połanieckiej" to impreza współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Osi 4 LEADER Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
Powrót do poprzedniej