Z prac Gminy
MUZYCZNA UCZTA NA RYNKU. POŁANIEC BARWNY I ROZŚPIEWANY
2013-08-29 09:50dodano przez: Dominika
Czy usłyszenie i zobaczenie dziesięciu występów muzycznych jednego wieczoru jest możliwe? W Połańcu oczywiście, że tak. 25 sierpnia, punkt 19.00, na rynku przy fontannach odbyło się kolejne cykliczne – muzyczne spotkanie pod gołym niebem. Pogoda wymarzona - powiewał lekki, przyjemny wietrzyk, zachód słońca i w roli głównej muzyka… światło… woda. Widzów przybywało… przychodziły całe rodziny z dziecięcymi wózkami, młode pary rozkładające się wygodnie przy fontannach i starsze osoby odpoczywające na ławeczkach. Frekwencja jednym słowem nad wyraz dopisała. Widać, że Połańczanie żądni są kolejnych tego rodzaju plenerowych spotkań muzycznych. Ostatnia niedziela na połanieckim rynku to niemalże maraton muzyczny. Warto było przyjść – zobaczyć i posłuchać zjawiskowego widowiska.
Wszystkich przybyłych na niedzielne spotkanie powitała serdecznie Dyrektor Centrum Kultury i Sztuki - Joanna Juszczyńska i Burmistrz Miasta i Gminy Połaniec - Jacek Tarnowski zachęcając do miłego spędzenia czasu przy przeplatanych dźwiękiem i tańcem występach, zapowiadając także miłą, muzyczną niespodziankę na koniec. Oprócz dobrej zabawy i dobrej muzyki bardzo ważne jest to, że niedzielne spotkania stwarzają możliwość z jednej strony pokazania lokalnych wykonawców jak rownież z drugiej zaprezentowania gwiazd. Podróż przez gatunki muzyczne różnego rodzaju rozpoczęła wspaniała wokalistka z Połańca obdarzona pięknym głosem - Patrycja Gołyska, która jak sama mówi „Żyję w świecie muzyki, a muzyka żyje w moim świecie”. Udowodniła to nie raz i nie na jednej scenie – również w minioną niedzielę.
RYNEK NIE TYLKO ROZŚPIEWANY, ALE I ROZTAŃCZONY...
Fenomen sztuki tanecznej oraz techniki i style tańca zdominowały dalszą część imprezy. A wszystko za sprawą znakomitego – młodziutkiego, ale już z wielkimi sukcesami – zespołu tanecznego z Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu o nazwie Digress II - wspaniale przygotowanego pod okiem p. Weroniki Koziarz- Dygulskiej. Żywiołowość zespołu podczas występu nie pozostawiały wątpliwości, że „czują się jak ryba w wodzie”. Już pierwsze kroki wywołały burzę oklasków wśród publiczności. Nic dziwnego pokaz tańca wzbudzał emocje i robił wielkie wrażenie.
Zaraz po występie w rytmiczny nastrój wprowadził nas zespół muzyczny z Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu "Szalone trio". Zaczynało się powoli ściemniać przez co oprawa występu stawała się coraz bardziej widowiskowa - scena bowiem rozjaśniła się blaskiem migających świateł. Widzom i słuchaczom najwyraźniej odpowiadał występ, bo został on nagrodzony sowicie oklaskami.
Swoim wokalem oczarowała wszystkich Paulina Konat z Połańca. To za sprawą Jej głosu wszyscy co chcieli posłuchać tego, co znają i kochają najbardziej - posłuchali i to w jakim wykonaniu!
Połaniecką publiczność rozbawił także zespół Sidus z Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu. To poprzez żywiołowość zespołu i klimat jaki zapanował na płycie rynku zaczęły się pierwsze tańce publiczności.
Znane i lubiane kawałki zaśpiewał słynny już duet z Połańca w składzie Karolina Mirecka i Paweł Lelakowski. Krótki, ale jakże klimatyczny występ byl miłym punktem niedzielnej imprezy.
Dla połanieckiej publiczności zagrał Zespół Sami Swoi. Była to ciekawa odmiana nurtu muzycznego w wykonaniu młodzieży.
Zespół Digress z Połańca dał "czadu". Energia występujących na płycie rynku z pokazami akrobatycznymi przełożyła się na dobra zabawę dla zgromadzonych. Takiego występu nie widuje się często.
Niezwykle miło zaskoczył nas muzycznym powitaniem Członek Zarządu Województwa Świetokrzyskiego - Piotr Żolądek, który zaśpiewał znane kawałki zespołu "Dżem".
A na koniec wspaniała niespodzianka. Wystąpili dla nas: Kamil Kondek - fortepian, Olga Opalińska - skrzypce, Anna Paluch - altówka. W ten wyjątkowy wieczór przy przyciągających spojrzenia pląsach kolorowych, świetlistych strumieni wody i przy ich rytmicznym szumie Rynek w Połańcu zapadł w iście magiczny klimat. Tego w Połańcu jeszcze nie było! Koncert uwypuklił elementy uczuciowo-nastrojowe. Popłynęły nuty interesujące brzmieniowo i wpadające w ucho. Nie obyło sie bez słynnego pokazu Kamila Kondka z zasłoniętymi oczyma. Niedzielny koncert nie wyjdzie szybko z pamięci.
FOTORELACJA
Powrót do poprzedniej