Z prac Gminy
Wyjechaliśmy jesieni naprzeciw
2013-10-08 15:58dodano przez: Dominika
27 września wielu uczniów klasy czwartej, piątej i szóstej Publicznej Szkoły Podstawowej w Zrębinie zasiadło wieczorem przed telewizorami, aby uważnie obejrzeć…prognozę pogody. Rzadki widok? Otóż nie, gdy następnego dnia ma się zaplanowaną wycieczkę rowerową, a cały czwartek i piątek lało jak z cebra i niebo było zasnute ołowianymi chmurami.
Prognoza była mało wyrazista, a więc napawająca zadowoleniem optymistów, a dużym sceptycyzmem pesymistów. Tymczasem sobotni poranek wstał rześki, ale słoneczny i rozwiał nasze pytania o powodzenie wycieczki. W dobrych nastrojach ruszyliśmy do Turska Małego spod szkoły w Zrębinie. Po drodze podziwialiśmy drzewa ubrane w jesienne szaty, kropelki rosy skrzące się w słońcu oraz aksamitki zdobiące przydomowe ogródki. Dzieci miały świetne humory, lecz prawdziwą eskalację radości na ich twarzach można było zobaczyć, gdy dotarliśmy na miejsce i weszliśmy na teren boiska i placu zabaw. Młodsi uczniowie pobiegli na huśtawki i karuzele, a starsi chłopcy natychmiast wbiegli na boisko i rozpoczęli grę w piłkę nożną. Nie ukrywamy, że wybrałyśmy miejsce do zabawy z boiskiem sportowym, by nasi chłopcy mogli spędzić czas tak, jak lubią najbardziej, czyli rozgrywając mecz. Przecież zbliżał się Dzień Chłopaka, toteż ta wycieczka stanowiła dla nich prezent i nagrodę. Ruch na świeżym powietrzu zaostrzył nasze apetyty i kiełbaski z grilla smakowały wybornie. Po takim posiłku musieliśmy zlikwidować zbędne kalorie. Przeciąganie liny, slalom rowerowy, jazda na rowerze na czas stały się nie tylko znakomitymi sposobami na pozbycie się uczucia ciężkości, ale przede wszystkim okazją do świetnej zabawy, treningu współpracy i mądrej rywalizacji. Niestety, czas płynął nieubłaganie. Nie wiadomo, kiedy nadeszła godzina 14 i trzeba było wracać do domów. Czy wycieczka się udała? Najlepszą odpowiedź stanowią zapytania i prośby uczniów o kolejny taki wyjazd.
Wiemy, jak dzieci potrafią przekonywać dorosłych, zwłaszcza gdy bardzo im na czymś zależy. My proponujemy naszym uczniom, by spróbowali zachęcić także swoich najbliższych do aktywnego spędzania wolnych chwil na świeżym powietrzu. Przecież złota polska jesień dopiero przed nami.
Marzena Cyranowska
Iwona Sulik