Z prac Gminy
Z APELEM DO MIESZKAŃCÓW
2017-04-07 14:53dodano przez: Dominika
Nadeszła upragniona wiosna, a wraz z nią rozpoczął się czas licznych porządków na naszych działkach, ogrodach, polach uprawnych i niestety także okres bezmyślnego wypalania traw. Zwracamy się do mieszkańców naszej Gminy z apelem o niewypalanie traw. Naszą prośbę kierujemy nie tylko do osób praktykujących ten zwyczaj, ale również do ich rodzin, sąsiadów, wszystkich mieszkańców gminnych miejscowości – naszym obowiązkiem jest uświadamianie innym, jak wiele szkód niesie ze sobą wypalanie traw. Agencja Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa również co roku przypomina, że działanie takie jest nie tylko zabronione i karane ale przede wszystkim szkodliwe, niebezpieczne i... nieskuteczne. Proceder ten przynosi wiele szkód - niejednokrotnie jest przyczyną pożarów, stanowiących zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz niszczy faunę i florę naszej małej ojczyzny.
O szkodliwości wypalania traw
„Nie wypalaj traw” - z takim apelem od lat wychodzą strażacy, aby przypomnieć wszystkim jak niebezpieczne i szkodliwe są pożary łąk i nieużytków rolnych. Pożary, co roku zagrażają zdrowiu i życiu ludzkiemu oraz powodują olbrzymie straty środowiskowe i materialne.
Pożary traw nie powstają samoistnie, w ponad 98 procentach sprawcą jest człowiek. Wiele osób sądzi, że tego typu działania to rodzaj pielęgnacji ziemi, którą w każdej chwili da się opanować. Jednak bardzo często pożar traw przeradza się w podpalenie budynków, lasów. Rolnicy wierzą bowiem, że w ten sposób użyźnią glebę. To jednak myślenie błędne, ponieważ ogień wyjaławia glebę. Dodatkowo, podczas wypalania traw do atmosfery przedostają się trujące związki chemiczne, a tym samym osoby stosujące ten proceder niszczą ekosystem.
Na terenie gminy działa 9 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, w tym OSP Połaniec i Ruszcza jest w Krajowym Systemie Ratowniczo - Gaśniczym pozostałe pełnią funkcję jednostek pomocniczych. Ale zadanie strażaka to nie tylko gaszenie pożarów, to także m.in.likwidowanie zagrożeń drogowych, chemicznych, wodnych, radiologicznych, udzielanie pomocy.
Łamanie prawa jest karane
Większość ludzi robi to bezkarnie, nie zważając na obowiązujące prawo i konsekwencje. Ustawa o ochronie przyrody i o lasach zabrania wypalania traw na łąkach, pozostałości roślinnych na nieużytkach, skarpach kolejowych i rowach przydrożnych. Jeśli ktoś zostanie złapany na gorącym uczynku to podlega karze aresztu lub grozi mu grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku zagrożenia większego, czyli spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, jest przewidziana kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Wypalanie traw zagrożone jest karą i utratą części unijnych dopłat
Problem wypalania traw można rozpatrywać w wielu aspektach, a mianowicie:
a) szkodliwego wpływu na środowisko naturalne - wyjaławia ziemię, hamuje zjawisko gnicia pozostałości roślinnych utrudniając powstawanie urodzajnej warstwy gleby. Ogień zabija owady, np. pszczoły, dziko żyjące zwierzęta, np. jeże, zające, lisy czy kuropatwy jak również niszczy ich siedliska. Podczas wypalania mogą tworzyć się toksyczne substancje zatruwające glebę i wody gruntowe;
b) odpowiedzialności prawnej - ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody stanowi:
• Art. 124. Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów.
• Art. 131. Kto: (...) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny.
Ponadto rolnika może ukarać Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa poprzez nałożenie dotkliwej kary finansowej.
Apelujemy o rozsądek! Zanim podpalisz, zastanów się czy przez bezmyślność nie narazisz mienia lub życia swojego i innych.
Powrót do poprzedniej