Z prac Gminy
Aplikacja ProteGo ostrzeże o zakażeniu koronawirusem
2020-04-09 12:17dodano przez: red
Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad aplikacją, która będzie sprawdzać czy mieliśmy kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Użytkownicy ProteGo dowiedzą się, czy są w grupie ryzyka i czy powinni odbyć kwarantannę. Takie rozwiązanie ma pomóc zapanować nad rozprzestrzenianiem się epidemii. Aplikację przygotowuje grupa polskich programistów, a dla zainteresowanych udostępniono jej kod źródłowy.
ProteGO - tak nazywa się aplikacja przygotowywana przez ministerstwo cyfryzacji. Jak przekonuje resort, narzędzie to pomoże wyjść gospodarce z kryzysu i funkcjonować jak przed epidemią koronawirusa. W jaki sposób? Założenia są proste. Pomysłodawcy chcą poprzez technologię Bluetooth zbudować sieć połączeń pomiędzy użytkownikami telefonów komórkowych. Aplikacja nie będzie jednak gromadzić ich danych ani śledzić ich położenia.
Użytkownicy telefonów komórkowych, którzy zainstalują ProteGO, będą musieli mieć stale włączony Bluetooth. Dane o napotkanych urządzeniach przechowywane są w telefonie przez dwa tygodnie. Są tam zaszyfrowane i nie są nigdzie przesyłane. W sytuacji, w której okaże się, że któraś z napotkanych w tym czasie osób zachorowała na koronawirusa, aplikacja poinformuje użytkownika o możliwym ryzyku. Poprzez aplikację nie dowiemy się, kto zachorował. Dowiemy się za to, że jesteśmy w grupie ryzyka i powinniśmy odbyć kwarantannę.
Zielone, znaczy GO!
W jaki sposób aplikacja poinformuje nas o potencjalnym zagrożeniu? Będziemy to mogli sprawdzić po jej otwarciu. Ważne, aby robić to regularnie. W zależności od tego, czy mieliśmy kontakt z zarażonym czy nie, inny będzie nasz status:
- Czerwony – miałeś kontakt z osobą zarażoną, skontaktuj się z lekarzem, poddaj kwarantannie.
- Zielony – GO! Nie jesteś w grupie zagrożonych. Możesz być spokojny, pamiętaj jednak o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i higieny.
Przez pierwsze dwa tygodnie korzystania z aplikacji wszyscy będziemy mieli status Pomarańczowy. Będzie oznaczał, że nie minęło jeszcze 14 dni od instalacji, w związku z tym aplikacja nie ma jeszcze wystarczających danych, by poinformować nas o ewentualnym ryzyku lub jego braku.
Instalując aplikację trzeba będzie zarejestrować się swoim numerem telefonu i włączyć Bluetooth.
Do komunikacji między urządzeniami ProteGO będzie używać losowych identyfikatorów, które będą zmieniane co godzinę. Wszystko dla bezpieczeństwa użytkowników.
WAŻNE!
Aplikacja ProteGo uniemożliwia „śledzenie” użytkownika. Nie będzie można z niej sczytać np. naszego numeru telefonu. Aplikacja będzie jedynie zapamiętywać inne napotkane urządzenia (nie użytkowników!). Dane będą przechowywane (wyłącznie na urządzeniach) przez dwa tygodnie.
W słusznej sprawie
W momencie, kiedy jeden z użytkowników zaznaczy w aplikacji, że ma koronawirusa – dane o urządzeniach napotkanych przez jego telefon w trakcie ostatnich dwóch tygodni trafią na specjalny serwer. Ten przekaże tę informację na urządzenia napotkanych przez chorego (w ciągu ostatnich 14 dni) osób, biorąc pod uwagę długość i częstotliwość spotkań (zgodnie z wytycznymi WHO). Wówczas zmieni się ich status (z zielonego na czerwony).
Informacja ta trafi także do Inspekcji Sanitarnej. Dzięki temu inspektorzy będą mogli szybciej skontaktować się z osobami, które powinny zostać skierowane do odbycia kwarantanny.
Bezpieczeństwo użytkowników przede wszystkim
Wdrożenie aplikacji ProteGo będzie miało sens jedynie wówczas, gdy uzyska społeczną akceptację. - Zależy nam, aby prace nad nią były transparentne. Chcielibyśmy, aby docelowo z aplikacji korzystali wszyscy użytkownicy smartfonów w Polsce. Zdajemy sobie sprawę, że aby tak się stało potrzeba czasu i zaufania. Zaufanie chcemy zbudować m.in. poprzez danie szansy ekspertom na prześwietlenie tego rozwiązania. Czekamy na uwagi, komentarze i pomysły – czytamy na stronie gov.pl.
Kod źródłowy aplikacji ProteGO dostępny jest pod adresem github.com/ProteGO-app. Swoje komentarze, uwagi i spostrzeżenia można wpisywać bezpośrednio pod nim. Przypomnijmy, że ProteGO to kolejna aplikacja, nad którą pracuje ministerstwo cyfryzacji. Dwa tygodnie temu udostępniono - obecnie obowiązkową - aplikację „Kwarantanna domowa”, która usprawnia odbycie kwarantanny w warunkach domowych.
AP/gov.pl
Powrót do poprzedniej